poniedziałek, 11 października 2021

Zamek Świny

Zamek Świny - Pierwsza wzmianka o grodzie, który był prawdopodobnie zlokalizowany w miejscu, gdzie stoi zamek, pochodzi już z 1108 roku z kroniki Cosmasa, w której wymieniany był pod nazwą Zvini in Polonia.  W 1155 roku w protekcyjnej bulli papieża Hadriana IV był wzmiankowany jako gród kasztelański Zpini. W XIII wieku utracił status kasztelani i przechodzi we władanie rycerskiego rodu Świnków (niem. Von Schweinichen), stąd też uchodzi za najstarszy zamek rycerski na terenie współczesnej Polski.

W miejsce drewnianych umocnień w połowie XIV w. Świnkowie wystawili z łamanego kamienia czterokondygnacyjną wieżę mieszkalno-obronną o bardzo masywnych 2,5-metrowych murach wraz z obwodowym wałem ziemno-drewnianym. Wieża o wymiarach 12 x 18 metrów była podpiwniczona i przykryta dwuspadowym dachem.

Z czasem zamek uległ sukcesywnej rozbudowie. Podejmowali ją kolejni przedstawiciele rodziny: Gunczel , Burgmann żyjący 110 lat, który zmarł nie ze starości, ale na zwyczajną grypę oraz jego syn, niemal równie długowieczny Johann. Ród von Schweinichen sławny był na Śląsku i w okolicznych ziemiach z powodu swojego umiłowania do nadużywania trunków oraz organizowania pijackich „turniejów”. Zgodnie z legendą to od tego rodu wywodzi się powiedzenie „pijany jak świnia”

Renesansowa przebudowa skupiła się na założeniu nowego dziedzińca oraz odnowieniu gotyckich budynków m.in. zaopatrując je w większe otwory okienne. Kolejna poważna rozbudowa zamku, która rozmyła jego dotychczasowy charakter i nadała mu piętno zamku-rezydencji, przeprowadzona została przez Johanna Sigismunda von Schweinichen (zm. 1664 r.), będącego pod urokiem sztuki włoskiej. Jako jeden z nielicznych nienaruszony przetrwał wojnę trzydziestoletnią, nie będąc ani razu oblegany. W czasie wojny siedmioletniej został w 1761 roku ograbiony przez rosyjskich żołnierzy, którzy rozbili i splądrowali nawet grobowce Świnków w pobliskim kościele zamkowym pw. Św. Mikołaja. Po tym budowla podupadła tak mocno, że od tego czasu stała opuszczona. Niezamieszkany szybko popadł w ruinę, a dzieła zniszczenia dopełnił huragan z 1848 roku i wielki pożar z roku 1876.

W 1905 roku ruiny zamku zostały przekazane przez hrabiego Stalisława Hoyosa w opiekę związku Heimatverein Bolkenhain. Mury odgruzowano, a wieżę mieszkalną w latach 30. przykryto dachem. Podczas II wojny Światowej zamek odkupiła III Rzesza. W 1942 znajdował się tu magazyn części lotniczych.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz